Tłok ten różni się ciężarem , wysokością , innym kształtem denka ,
większym sworzniem . Ma tą samą pojemność skokowa wiec wejdze bez
rozwiercania tulei cylindra.
Przede wszystkim tłok jest wyższy o 2 mm . Należy podnieść cylinder o
tą wielkość by kanały płuczące optymalnie się otwierały. Robimy to
podkładając większą ilość uszczelek. Nie musimy ich kupować, ale np.: możemy odrysować (5) i wyciąć.
Inny kształt denka , płaski , zwiększa max . obroty kosztem st. sprężania
czyli mocy. Musimy przynajmniej splanować , a nawet może zjechać
cylinder o jakieś 1,5 mm . Następnie na głowicy musimy wyrobić odpowiedni rowek by tłok nie uderzał o głowice.
Co do sworznia to ma 14 mm ( jawki ) oryginalny ( od Rometa ) 2mm . Na
wale jest otwór na 15 mm .
Możemy zrobić to na dwa sposoby :
1. Należy rozwiercić tą miedzianą tulejkę , lecz
bardzo ostrożnie , gdyż ścianka tej tulejki będzie wynosiła najwięcej 0,5
mm . Ja rozwiercałem ją na innym wale i potem przeniosłem na wal, który
był w silniku . To była najtrudniejsza rzecz, jaką należało zrobić .
W tym przypadku po kilku wykładniach sworznia tulejka miedziana tak się skruszyła iż wleciała do cylindra i rozwaliła pierścionki z tłokiem. Jest to dość niebezpieczny sposób. Musimy bardzo uważać by tulejka nie była pokruszona .
2. Należy rozwiercić otwór na korbowodzie, gdyż włożymy oryginalna tulejkę od jawki, dzięki czemu nie będziemy musieli się o nic martwić. Problem będzie z rozwiertem, bo to nie jest takie łatwe zadanie. Na pewno zajmuje mnie czasu niż sposób 1 i jest bardziej bezpieczne. Przyda wam się wiertło 15,5 – 16 mm.. Po tym wbijamy tą tulejkę by się nie ruszała .
Co daje ??
Widoczna jest większa kompresja niż w zwykłym dwu pierścieniowym, pomimo iż denko jest niższe. Widać że lepiej rusza i szybciej jedzie pod górę.
Offline